6 niezwykłych atrakcji Japonii

6-niezwyklych-atrakcji-w-japonii

Poznaj kilka niezwykłych atrakcji, które czekają na turystów podróżujących do Japonii!

Królestwo kotów

Wyspa Tashirojima jest zamieszkana przez koty. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że liczba kotów znacznie przewyższa liczbę ludzkich mieszkańców. Japończycy wierzą, że koty przynoszą szczęście i dobrobyt, jeśli tylko się o nie odpowiednio dba. Dlatego kiedy na wyspie pojawiły się pierwsze miauczące czworonogi, wszyscy pilnowali, aby niczego im nie brakowało. Dzięki temu ich populacja wzrastała w szybkim tempie. Jednak najwyraźniej jednak nie przyniosło to spodziewanego dobrobytu mieszkańcom Tashirojimy, ponieważ liczba mieszkańców drastycznie spadła i dziś wyspę zamieszkuje już tylko ok. stu osób. Nie przeszkadza im to jednak wciąż dbać o koty i karmić je lepiej niż własne dzieci. Wygląda jednak na to, że wyczekiwane lepsze czasy mogą nadejść już wkrótce, ponieważ wyspę odkryli turyści, co mieszkańcy zapewne już niedługo zaczną wykorzystywać.

Las samobójców

Las Aokigahara jest nazywany “idealnym miejscem, aby umrzeć”. Ta nazwa nie jest bezzasadna, ponieważ statystyki wykazują, że jest to drugie (zaraz za Golden Gate) najpopularniejsze miejsce wśród samobójców. Każdego roku życie odbiera tam sobie około stu osób, co lokalni przypisują paranormalnej aktywności rosnących w lesie drzew. W lesie można natknąć się nie tylko na świeżo odkopane przez dzikie zwierzęta kości, ale również na tabliczki, które umieścili na drzewach policjanci, chcąc zaapelować do tych, którzy przyszli pożegnać się z życiem. “Twoje życie jest cennym darem od rodziców” lub “Poproś o pomoc, zanim zdecydujesz się umrzeć” – głoszą.  Lokalni mówią, że potrafią już z łatwością rozróżnić trzy rodzaje osób, odwiedzających las Aokigahara: zwykłych spacerowiczów, żądnych dreszczyku poszukiwaczy przygód oraz tych, którzy już nie planują wracać do domu.

Małpie SPA

Park Jigokudani, którego nazwa oznacza “Piekielna Dolina”, to park, którego – przynajmniej teoretycznie – główną atrakcję stanowią gorące źródła. Jednak tym, co zdaje się być bardziej niesamowite to stada makaków, które – chroniąc się przed mrozem – spędzają tu zimę. Korzystają z gorących źródeł, kąpiąc się w nich niczym kuracjusze w SPA. Można zobaczyć je wylegujące się na kamieniach, kąpiące się lub bawiące się na brzegu. Makaki, choć dzikie, już przyzwyczaiły się do dzielenia przestrzeni z ludźmi i zdają się zupełnie nie zwracać na nich uwagi. Entuzjastycznie reagują tylko na pracowników parku, którzy regularnie dokarmiają sympatyczne małpki.

Kapliczka owadów

Masuyama Sessai – jako człowiek uduchowiony – postanowił postawić kapliczkę wszystkim ofiarom, jakie pochłonęły jego prace nad ilustrowaną księgą naukową. Liczył na to, że chociaż w ten sposób ukoi ich dusze i odda im cześć. Cała historia mogłaby się wydawać makabryczna gdyby nie fakt, że tymi ofiarami były…owady. Kapliczka znajduje się na terenie ogrodów świątyni Kan’ei-ji i ma formę głazu z wyrytym słowem “mushizuka” czyli “kurhan dla owadów”.

Kopiec uszu

Zabieranie fragmentów ciał swoich wrogów jako wojennych trofeów jest dość popularną praktyką. Nie inaczej postępowali japońscy samuraje, którzy obcinali swoim wrogom głowy, Kiedy jednak liczba trofeów stała się zbyt duża, postanowili…obcinać tylko uszy lub nosy. Właśnie z tego typu zdobyczy składa się stojący na przedmieściach Kioto kurhan zwany Mimizuka. Mimizuka to dosłownie “kopiec uszu” i powstał z uszu i nosów tysięcy Koreańczyków, zabitych podczas inwazji na Koreę w 1592 r.

Zjedz sashimi

Dużą gratkę dla amatorów rybnych potraw, stanowi również sashimi. Jest to surowa ryba, podawana z sosem sojowym i wasabi. W japońskich restauracjach ryby przygotowywane są na oczach klienta. Zabijane tuż przed podaniem. W Polsce tak świeżych ryb nie dostaniemy, więc będąc w Japonii, warto wybrać się do knajpki serwującej sushi.

Wyjeżdżasz za granicę?

Czuj się bezpiecznie i porównaj oferty 29 ubezpieczeń podróżnych.