Szukasz ciekawych i inspirujących miejsc w Chinach? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać.
Czerwona plaża
Choć plaża kojarzy się raczej z pięknym piaskiem i leżakami. To krajobraz Czerwonej Plaży w Panjin nie ma z tym nic wspólnego. Bagniste wybrzeże Morza Żółtego w pobliżu tego miasta porośnięte jest przez wodorosty Sueda. I o ile przez większość roku nie wyróżniają się one niczym specjalnym, to w okresie jesiennym przybierają ogniście czerwony kolor. Sprawiają, że brzeg zdaje się być porośnięte eleganckim czerwonym dywanem. Panjin słynie jednak nie tylko z Czerwonej Plaży, ale również stanowi jeden z najbardziej kompletnych ekosystemów na świecie. Zamieszkuje go ponad 400 gatunków zwierząt, a cały obszar objęty jest ścisłą ochroną. Również z tego powodu zwiedzanie Czerwonej Plaży ograniczone jest tylko do specjalnie wytyczonych dla turystów punktów obserwacyjnych. Spacerowanie po pozostałej części jest surowo zabronione.
Wisząca świątynia
Wisząca świątynia zdaje się być jednym z zapomnianych cudów świata. Jest to międzyreligijna świątynia, której zewnętrzne części zawieszone są na zboczu góry Hengshan. Jednak jest to tylko niewielki fragment całej konstrukcji. Pozostała część świątyni wykuta jest wewnątrz góry, tworząc 40 pomieszczeń i całe mnóstwo korytarzy. Choć aktualny wygląd zawdzięcza renowacji podjętej w 1900 r. Mówi się, że powstała już za panowania dynastii Wei, czyli między IV a VI w. Co ciekawe, świątynia nie służy tylko jednej religii – modlą się w niej zarówno buddyści jak i konfucjaniści i taoiści.
Zwiedzanie Hong Kongu na ruchomych schodach
Najdłuższe schody ruchome znajdują się w Hong Kongu i nie są wcale jedynie atrakcją turystyczną na potrzeby Księgi Rekordów Guinessa. Wręcz przeciwnie – stanowią one bardzo chętnie wykorzystywany środek transportu dla mieszkańców. Pozwalają sprawnie się przemieszczać i unikać korków, z których słynie Hong Kong. Zaczynają się przy Connaught Road Central, a kończą przy Conduit Road, łącząc ekskluzywne dzielnice w wyższych partiach miasta z centrum. Mają łączną długość 800 m, jednak ich pokonanie zajmuje ok. 20 min. Nie jest to bowiem ciągła instalacja – składa się z poszczególnych segmentów, które dzieli kilkadziesiąt metrów przerwy, stanowiącej swego rodzaju przystanki. Podróż ruchomymi schodami jest również ciekawym sposobem na zwiedzanie Hong Kongu.
Góry Hallelujah
Góry Hallelujah to punkt obowiązkowy dla fanów filmu Avatar. Były one bowiem inspiracją dla twórców scenografii do filmu. Istotnie – strzeliste skały Parku Narodowego Zhangjiajie wyrastają z ziemi w formie kilku tysięcy wolnostojących kolumn, tworząc krajobraz rodem z filmu. Co ciekawe, pierwotnie góry te nosiły nazwę South Pillar of Heaven. Jednak po premierze Avatara Chińczycy postanowili wykorzystać tę zbieżność i “przechrzcili” je, nadając im nazwę Hallelujah Avatar Mountains. Nie da się ukryć, że był to sprytny zabieg. Teraz do parku narodowego przyjeżdżają bardzo liczne grupy turystów. Wszystko po to, aby na własne oczy zobaczyć tę scenerię i poczuć się jak w filmie.
