Naprawdę czasami warto uciec z Europy, żeby poznać niezwykłe miejsca, które czekają na nas – często w mniej odkrytych częściach świata. Jeśli kochasz narciarstwo poza szlakami, z dala od ludzi i na dużych wysokościach – mamy dla Ciebie ciekawe propozycje z Azji czy Ameryki Południowej.
Iran, pasmo Elbrus
Iran wydaje się doskonałym miejscem na freeskiing i skitouring. To, co przyciąga tutaj turystów to nieratrakowane tereny tuż przy wyciągach, dostęp do gondoli i najważniejsze – dzikie czterotysięczniki – w paśmie Elbrusa (nie mylić ze szczytem Elbrus). Jak wiadomo Iran to nie Szwajcaria czy Włochy – większość stoków w Tochal czy Dizin poza trasą… masz tylko dla siebie. Dodatkowo – irańska scena après-ski ma wiele do zaoferowania. W pobliżu ośrodków narciarskich znajdują się kawiarnie, które serwują orzeźwiające gorące napoje i małe przekąski dla wyczerpanych narciarzy. Jeśli chodzi o restauracje, wybór jest między tanimi i smacznymi restauracjami typu fast-food, a restauracjami serwującymi tradycyjne potrawy, w tym pyszne kebaby jagnięce.
Uwaga
Pamiętaj, aby przed wyjazdem za granicę połączonym z jazdą na nartach – wskazać w swoim ubezpieczeniu podróżnym rozszerzenie o sport oraz zadbać o odpowiednio wysoką sumę przeznaczoną na pokrycie kosztów ratownictwa i poszukiwań w górach. Wejdź na Gorilo.pl i kup kompleksowe ubezpieczenie na narty.
Patagonia, Chile
Skaliste, ośnieżone pustkowia i surowy krajobraz – tak prezentuje się w dużym skrócie wulkaniczny region Araucanía. Te nieodkryte jeszcze, chilijskie tereny idealnie nadają się dla miłośników freeskiing. Swoją przygodę można rozpocząć w Temuco, stolicy regionu i terenach zamieszkiwanych przez rdzennych mieszkańców tych terenów – plemion Mapuche. Na szczególną uwagę zasługuje wulkan Llaima, którego wysokość liczy sobie 3 125 m. n.p.m. To czyni go jednym z największych aktywnych wulkanów w Chile. Tuż obok, w obrębie Parku Narodowego Conguillío znajduje się wulkan położony na wysokości 2 554 metrów wulkan Sierra Nevada. Na południu kraju, w pobliżu granicy z Argentyną znajduje się wielki wulkan Puyehue, z którego zejście prowadzi do ponad milowego krateru z widokiem na niezwykle piękne jezioro o tej samej nazwie.
Dla odważnych, polecamy zmierzenie się z prawdziwym gigantem – stratowulkanem Lanín – na wysokości 3 776 m n.p.m. Biegnie on wzdłuż granicy z Argentyną i jest jednym z najbardziej aktywnych wulkanów w Chile. Taki wypad oczywiście nie jest dla nowicjuszy – należy zaplanować sobie wcześniej ok. 5h na wspinaczkę. Bez doświadczenia i odpowiedniej kondycji lepiej nie porywać się w te tereny.
Indie, Gulmarg
Zachodnie stoki Himalajów przyciągają tysiące miłośników tego ekstremalnego sportu z całego świata. Idealną destynacją na taką wyprawę nada się Gulmarg, kurort narciarski położony na wysokości ponad 2500 m. n.p.m. Na miejscu czekają szerokie stoki odpowiednie – dla początkujących, jak również wprawionych narciarzy. Istnieje możliwość wypożyczenia sprzętu, skorzystania z wyciągów czy wynajęcia instruktora, który na pewno pomoże naleźć najlepsze trasy i wprowadzi w techniki jazdy. Wśród turystów dużym powodzeniem cieszy się masyw Mt Apharwat, gdzie można poszusować po wyższych partiach górskich.
Kirgistan, Tien Shan i Pamir
Powierzchnię tego kraju zajmują w 94% góry – więc na miejsca na freeskiing nie ma co narzekać. Azja Środkowa kusi niesamowitymi widokami i świetnymi warunkami na odludne szusowanie. Wszystkich miłośników narciarstwa, daleko od głównego toru turystycznego przyciąga region Issyk-Kul (Karakol) i dolina Jyrgalan. Nietknięte stoki i doskonałe warunki zjazdowe po świeżym, sypkim śniegu pokrywającym siedem otaczających szczyty w górach Tian Shan. Poszukiwacze przygód na każdym poziomie umiejętności mogą korzystać z wycieczek na rakietach śnieżnych i skuterach śnieżnych. Turyści chwalą sobie gościnność Kirgizów, dobre jedzenie i zakwaterowanie.
Pakistan, Karakorum
Co powiesz na wyjazd do Pakistanu i freeskiing w sercu masywu Karakorum? Położony na pograniczu Indii, Pakistanu i Chin drugi co do wielkości łańcuch górski na Ziemi, przez swoją niedostępność nazywany jest często krainą bogów. Wyjazd w to miejsce poleca się tylko bardzo doświadczonym narciarzom, którym jazda poza trasą po wysokich i stromych zboczach nie jest obca. Historia kilku śmiałków, którzy zdecydowali się opowiedzieć o swoim doświadczeniu, którym była wyprawa freeskiing’owa w wysokie partie Karakorum – doczekała się ekranizacji. Wszystko zostało nakręcone na podstawie wpisów z dziennika, które prowadził podczas wyprawy każdy z uczestników wyprawy. Jednym z głównych punktów wyprawy był zjazd ze szczytu nazywanego Wieżą Biacherahi. Prawie pionowa ściana szczytów zrobi wrażenie na niejednym miłośniku tego sportu i wzbudzi pragnienie rezerwacji biletu lotniczego do Islamabadu!
Gruzja, Gudauri
Coraz bardziej popularny kierunek z Polski – na narty, ale też na freeskiing. Idealna dla miłośników zimowych sportów okażą się szczyty Sadzele i Kudebi leżące w gruzińskim kurorcie Gudauri. Sama miejscowość położona na wysokości 2 200 m n.p.m. Jeszcze kilkaset lat temu miejscowość była jedynie stacją pocztową, gdzie dyliżanse i carscy kurierzy wymieniali konie. Dzisiaj to świetnie prosperujący ośrodek, który przyciąga coraz więcej śmiałków zza granicy, którzy chcą zmierzyć się z masywem Kaukazu. Z samego Mt. Sadzele (wysokość 3 268 m n.p.m.) ciągnie się ponad 60 kilometrów tras, snowparków i multum możliwości do uprawiania freeskiing.
Rosja, Czeget i Elbrus
Zbocza Czeget i Elbrusa – prawdopodobne najwyższego punktu w Europie – uważane są za jedne z najlepszych do uprawiania freeskiing i skitour. Setki kilometrów świeżego śniegu czekają na odważnych przez cały sezon zimowy (i wiosenny). Stoki tego śpiącego dwugłowego wulkanu widziały najlepszych na świecie freeskiing. Z minusów wyprawy na Elbrus podaje się możliwe problemy z aklimatyzacją z powodu wysokości i kiepsko rozwiniętą infrastrukturę w regionie. Jednak to właśnie przez brak turystów – te dziewicze tereny zyskują coraz większą rzeszę miłośników na całym świecie. Setki tysięcy ton nienaruszonego kaukaskiego puchu rozłożonego na przestrzeni kilku kilometrów. Brzmi zachęcająco? Jeśli tak – to wiesz, gdzie w najbliższym czasie jechać! Ciekawostka: kiepska infrastruktura w tym miejscu to poniekąd zasługa radzieckiej polityki – ponieważ do lat 80. ubiegłego wieku narciarstwo na Elbrusie było zarezerwowane jedynie dla radzieckich sportowców i astronautów.
Rosja, Syberia, Bajkał
5-6 metrów świeżego śniegu. To czeka na podróżujących na narty, aż na Syberię. Narciarstwo jest najchętniej wybieraną aktywnością podróżujących zimą nad Bajkał turystów. Wbrew pozorom – zima nad Bajkałem nie jest tak mroźna jak w innych syberyjskich miastach. A sezon narciarski trwa tutaj od listopada aż do połowy kwietnia. Funkcjonują tu dwa ośrodki narciarskie: Sable Mountain i Istlend. Stoki dla uprawiających freeskiing są usytuowane z dala od jeziora. Takim miejscem jest na przykład Khamar-Daban – odwiedzane przez setki profesjonalnych narciarzy, ze względu na fenomenalne warunki i świetne naśnieżenie. Khamar-Daban jest usytuowany na terytorium rejon sludiańskiego i swoją długością obejmuje terytorium ponad 350 kilometrów. Różnica wysokości tutaj wynosi od 600 do 850 metrów i dystanse sięgające 5 kilometrów.
