„Yes, Poland, great” – czyli, gdzie lubią turystów z Polski

czy-polakow-lubia-za-granica

Ponieważ w pełni rozpoczął się sezon urlopowy i wakacyjny, dobrze sobie przypomnieć te kilka miejsc, gdzie możemy liczyć na miłe przywitanie.

Węgry

Tego kraju chyba każdy się spodziewał w naszym zestawieniu. Słynne słowa „Polak i Węgier dwa bratanki, i do szabli i do szklanki” [węg. Lengyel, magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát] można zobaczyć np. zapisane na schodach w centrum Egeru. Spacerując po węgierskich ulicach nazwanych imionami królów czy polskich bohaterów wojennych, można odnieść wrażenie jakby było się u siebie. Oczywiście o przyjaźni dwóch narodów najlepiej pamiętają starsze pokolenia. Tak czy inaczej miło jest rozmawiając z Węgrami na pytanie: „- Where are you from?” – „Poland” usłyszeć – „Oh Poland, great, brothers” lub coś podobnego… 😉

>> Porównaj ceny ubezpieczeń turystycznych do Węgier

Widoki na budynek parlamentu w Budapeszcie

Gruzja

Zażyłość dwóch nacji (Gruzinów i Polaków) budowała się od prawie dwóch wieków. Gruzja była krajem, do którego w czasach carskich zsyłano polskich patriotów. Według zapisków historycznych sam Mickiewicz zauważał podobieństwo obu nacji i wierzył w mit o kaukaskim pochodzeniu polskiej szlachty. Wielu budowniczych gruzińskich miast i dróg pochodziło właśnie z Polski. Polscy zesłańcy: jak Kazimierz Łapczyński czy Wojciech Potocki – tłumaczyli narodowe dzieła Gruzinów czy przyczynili się do założenia gruzińskiej Biblioteki Narodowej w Tbilisi. Dlatego bez obaw, będąc na wakacjach w Gruzji nawet warto wspomnieć, że jest się Polakiem. Gruzini znani są ze swojej uprzejmości – nie trzeba się więc dziwić, jeśli zostaniemy zaproszeni na ulicy na wspólny obiad: smakując podczas niego chinkali, chaczapuri i czaczę oczywiście 🙂

>> Porównaj ceny ubezpieczeń turystycznych do Gruzji

Gruzja nazywana dawniej „cieplejszą Syberią” – dziś jest jedną z ulubionych destynacji Polaków

Meksyk

Polacy kojarzeni są w Meksyku głównie za sprawą postaci Jana Pawła II – który w zachował się w pamięci Meksykanów jako: „Papa Mexicano”. Pomniki naszego papieża są obecna w każdym większym mieście kraju, więc nie zdziwicie się, że jako „gringo” Panom może zdarzyć się usłyszeć od tubylców na ulicy, że są podobni do papieża… 🙂 Polska znana jest również Meksykanom dzięki postaci Grzegorza Lato, który kiedyś grał w klubie Atlante Meksyk. Medialnie odbiła się także historia polskiego dyplomaty, którego kiedyś zatrzymali podpici gangsterzy. Przystawiono mu pistolet do skroni i zakazi przeprosić Boga, za bycie „gringo” i bycie Amerykaninem. Podobno, gdy dyplomata oznajmił, że pochodzi z Polski, gangsterzy uściskali go i puścili go wolno.

>> Porównaj ceny ubezpieczeń turystycznych do Meksyku

Oprócz pięknych budowli Azteków i Majów – Meksyk oferuje przepiękne plaże

Haiti

Może kogoś zdziwi obecność w tym zestawieniu krajów Haiti…. ale nam akurat chodzi o konkretną, małą wioskę Casale. Mieszkają tam potomkowie polskich legionistów, wysłanych na Karaiby przez Napoleona Bonaparte. Mają charakterystyczną, słowiańską urodę, a do tego niebieskie oczy. Pradziadkowie mieszkańców Casale zdradzili francuskie wojska i pomagali czarnoskórym mieszkańcom bronić niepodległości.
Owszem, żyją tam biedni ludzie. Nawet na pewno są potomkami polskich żołnierzy Napoleona, którym się przez chwilę zdawało, że walcząc na Haiti z murzyńskim powstaniem, walczą też o polską niepodległość. Ale ich polskość tyle ma z Polską wspólnego, co papaja z kartoflem. Bo ich Polska jest takim ciut mesjanistycznym marzeniem o wydobyciu się z nędzy. I papieżu – wielkim mężu, który wyprowadzi ich z tropikalnej niewoli i poprowadzi ku zamorskiej krainie szczęśliwości. – pisał o tej społeczności dziennikarz Paweł Goźliński.

>> Porównaj ceny ubezpieczeń turystycznych na Haiti

La Citadellde la Ferrière na Haiti

Rumunia

Co łączy Polskę i Rumunię? Historia o czasach przedwojennej idei politycznej współpracy. Oprócz tego (podobno) mieszkańcy tego kraju pamiętają do dziś o walkach Polaków z komunistami. Choć w Rumunii nie możemy liczyć na tak ciepłe powitanie jak na Węgrzech – to wciąż według statystyk jesteśmy tam bardziej lubiani niż np. w Czechach czy na Słowacji. Rumunia to wciąż mało atrakcyjny kierunek dla polskich wczasowiczów. A szkoda, bo naprawdę to piękny kraj. Być może dlatego, że dla wielu Polaków wciąż skojarzenie z Rumunami jest równoznaczne z Romami… cóż na pewno Rumunom byłoby przykro, gdyby wiedzieli, że większość Polaków nie odróżnia mieszkańców Rumunii od Cyganów.

>> Porównaj ceny ubezpieczeń turystycznych do Rumunii

Zamek Peles, dawna siedziba królów Rumunii.
Wyjeżdżasz za granicę?

Czuj się bezpiecznie i porównaj oferty 29 ubezpieczeń podróżnych.